Dzisiaj pokutuje przekonanie, że wierzy się w księży, a nie w Boga. Ci zaś często dalecy bywają od głoszonego ideału duszpasterza. Mam wrażenie, że to jakaś farsa. To, w co wierzymy, zależy od nas. Zamiast patrzeć na wady i upadki ludzi, przypatrzmy się sobie. I być może właśnie tam odkryjemy prawdziwe piękno, które pozwoli wyrozumialej spojrzeć na tych, którzy są obok nas i zrozumieć, co jest istotą radości i ufności, i o co w tym w ogóle chodzi. Nikt nie stworzy za nas prawdziwej wiary, miłości do świata i akceptacji, mimo iż wiele nurtów to sugeruje poprzez swoją zenętrzną atrakcyjność. Miłość jest wszędzie, wystarczy jej poszukać. Czasem bardzo blisko.źródło:
http://www.keltoi.pl/frames.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz